Formularz aplikacyjny – tworząc ogłoszenia liczymy, że jak najwięcej kandydatów uzupełni go pozostawiając nam informacje o sobie oraz dane kontaktowe. No właśnie – czy możemy sprawić, aby więcej wizyt na naszej zakładce kariera czy w ogłoszeniach kończyło się wysłaniem formularza? Nie tylko możemy, a nawet powinniśmy – przemyślany formularz pozwala przekuć w sukces wiele działań wizerunkowych. O tym, jak wyciągnąć z formularza aplikacyjnego maksimum jest dzisiejszy wpis.
Formularz aplikacyjny – dlaczego jest ważny?
Kampania employer brandingowa na Facebooku (czy dowolnym innym medium), targi pracy, konferencje, video rekrutacyjne… Większość działań mających budować markę pracodawcy prędzej czy później ma na celu przyciągnięcie najlepszych kandydatów do naszych organizacji. Czym to się kończy? Każdy (przynajmniej w teorii) z nich wypełnić musi formularz aplikacyjny. Chyba najgorszym scenariuszem byłaby sytuacja, kiedy kandydat, zachęcony naszymi działaniami, rezygnuje w trakcie uzupełniania formularza lub… ze względów technicznych wcale nie jest w stanie go wypełnić! Dla mnie to, jak istotny jest formularz aplikacyjny w stosunku do działań z zakresu EB/ marketingu rekrutacyjnego dobrze przedstawia poniższy rysunek:

Miejsce formularza aplikacyjnego
Wiemy już, że formularz jest kluczowy i od niego bardzo często zależy czy nasze działania przyniosą realne efekty. Co możemy zrobić, aby zmaksymalizować nasze szanse? Zadbać o widoczność formularza aplikacyjnego na stronie.
Przycisk „aplikuj” powinien mocno wyróżniać się w ogłoszeniu i wcale nie jest powiedziane, że może być w nim zawarty tylko jeden raz. Świetnym przykładem na zwiększenie konwersji jeśli chodzi o aplikacje są ogłoszenia Play – button z CTA (call to action): „aplikuj teraz” pojawia się na początku ogłoszenia, po nazwie stanowiska. Są przecież osoby, które znają firmę i opis roli – po prostu chcą aplikować. Komunikat ponowiony jest na końcu, kiedy potencjalny kandydat zapozna się z całym ogłoszeniem.

Podobne rozwiązanie znajduje się na stronie z ofertami pracy Asseco. Kiedy kilka lat temu miałam przyjemność pracować nad tą stroną chciałam, aby możliwość aplikowania była już na początku ogłoszenia po zapoznaniu się z kluczowymi informacjami (pasek na samej górze)

Z czego składa się formularz aplikacyjny?
Na to pytanie świetnie odpowiedziała na swoim blogu Maja Gojtowska. Dla mnie istotne, aby w formularzu znalazły się takie dane jak:
- Imię i nazwisko
- Telefon kontaktowy
- Zgoda RODO
- i… cv (lub link do jego cyfrowej wersji np. Do Linkedin)
Inspiracje, czyli kilka słów o przemyślanych formularzach aplikacyjnych
Czy można prościej? Można! Już dobrych kilka lat temu PGS Software wprowadziło aplikowanie poprzez dołączanie pliku z CV. Jak sami piszą proces zajmuje 6 sekund. Super, prawda?

Inny fajny przykład od SII, gdzie formularz jest elementem ogłoszenia – potencjalny kandydat od razu wie co go czeka i ile czasu będzie musiał poświęcić na aplikowanie.

Możliwość szybkiego zaaplikowania bez względu na to, w jakim miejscu ogłoszenia jesteśmy? 7N ma na to odpowiedź – button do formularza „płynie” razem z naszym scrollowaniem ogłoszenia.

Formularz aplikacyjny – przetestuj czy sam/a dasz radę zaaplikować
Dobre umiejscowienie na stronie, atrakcyjny wygląd, przemyślane pytania – to wszystko traci znaczenie, kiedy… coś uniemożliwa kandydatom zaaplikowanie. Wystarczy, że strona nie jest responsywna i przycisk „aplikuj” nie jest widoczny np. na urządzeniach mobilnych i pomimo chęci dane kandydata do nas nie trafią.
Co możemy zrobić, aby mieć pewność, że formularze aplikacyjne uzupełnione zostaną do końca? Nie tylko możemy, ale musimy przetestować nasz formularz. Na komputerze służbowym i telefonie, ale i na urządzeniach innych, niż te używane w firmie, marek. Nie zapominajcie też o tabletach! (na głównej stronie mojego bloga przez chwilę na tabletach ucinało pół słowa, więc jak widzicie trzeba być czujnym cały czas 😉 ).